ASERTYWNOŚĆ A ZDOLNOŚĆ DO MANIFESTACJI.

Co jest niezwykle ważne w zrównoważonej autoekspresji? Asertywne i jasne wyrażanie tego, czego potrzebujemy. To także stawianie zdrowych granic. Z miłością, natomiast stanowczo. W zgodzie ze sobą, w swojej autentyczności. Mówię „nie”, gdy czuję „nie”. Mówię tak, gdy czuję „tak”.

Jednak najpierw stoi odwaga w poczuciu tego, co tak naprawdę jest nasze, co w nas pracuje, co przekazuje nam nasze ciało oraz nasza intuicja, a nie ciągnące się programy, przekazywane jako informacja wcieleniowa, rodowa czy też mająca swój początek w dzieciństwie.

W czasach, w których żyjemy, bardzo mocno zdemonizowany został egoizm. Natomiast egoizm i altruizm są dwiema stronami tego samego zjawiska – dawaniem, obdarowywaniem miłością, zasobami, energią i atencją siebie albo innych ludzi. Jednak czy jesteśmy w stanie cokolwiek dać drugiemu człowiekowi, jeśli nasz osobisty zbiornik pozytywnej energii do kreacji i manifestacji będzie pusty? Z pustego i Salomon nie naleje, a de facto podzielić możemy się tylko tym, co mamy, więc jeśli sami nie mamy, jak możemy jakościowo dać? Przecież owo „dawanie” pochodzić będzie z miejsca braku, z miejsca strachu, uzależnienia, desperacji i destrukcji. Najpierw dać należy sobie, pokochać i zaakcpetować bezwarunkowo siebie, by móc prawdziwie przelać te jakości na innych ludzi. Żadne ekstremum nie jest zdrowe i przekonujemy się od tym, doświadczając przeciwstawnych, destrukcyjnych stanów, by móc zrozumieć, że we Wszechświecie wszystko dąży do równowagi. Żadna skrajna sytuacja nie jest w stanie trwać, ponieważ Wszechświat w końcu dobitnie ją zrównoważy. Zdrowy egoizm i zdrowy altruizm leżą pośrodku skali i zapewniają optymalną egzystencję. Odpowiedź w bezwarunkowej miłości do drugiego człowieka ma być jednoczeście w bezwarunkowej miłości do siebie, z uwzględnieniem tego, co ja czuję – najpierw. Nikt nie będzie dbał o Twoje granice, jeśli sam o nie nie zadbasz, ponieważ nie to jest zadaniem innych ludzi – ono polega na pokazaniu Ci, gdzie tych granic Ci brak lub gdzie postawiłeś grube mury z zasiekami.

Twój zbiornik pozytywnej energii do manifestacji napełnia się tylko wtedy, kiedy żyjesz w zgodzie ze sobą, jednak nie mam tu na myśli tego małego, egotycznego ja, tylko Wyższe Ja duchowe. Spełnienie może nadejść tylko wtedy, kiedy tu i teraz doświadczamy naszej pełnej autoekspresji, bez względu na to, jakkolwiek ją ktoś oceni. Natomiast zdolność do manifestacji w rzeczywistości fizycznej jest równa naszej zdolności do autoekspresji, bo tylko wtedy Duch ma swój wyraz w materii, przynosząc nam tym samym błogość i ekstazę istnienia.

~Kosmiczna Odyseja

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *